Przed nami 11 kolejka gier w nowosądeckiej lidze okręgowej. Tym razem nasz zespół czeka wyjazd do oddalonej o 50 kilometrów Kamionki Wielkiej na mecz z miejscowym Skalnikiem.
Więcej w rozwinięciu...
Po zwycięstwie nad Kolejarzem Stróże, nasi zawodnicy wyruszają po punkty do drużyny, która jeszcze w tamtym sezonie, biła się o ligowe zwycięstwa w IV lidze.
Skalnik Kamionka Wielka to zespół, który po 10 kolejkach ma na swoim koncie 12 punktów oraz bilans +6 (26-20)
Zanotowali 4 zwycięstwa (z Kolejarzem 6:0, z Płomieniem 3:0, z Ujanowicami 5:1, z Orkanem R.W 6:0) oraz 6 porażek (z Szaflarami 1:2, z Jarmutą 0:4, z Sokołem 1:3, z Grodem 2:3, z Orłem 1:5, z Orkanem Sz. 1:2). Na własnym obiekcie wygrali dwukrotnie oraz tyle samo razy musieli uznać wyższość drużyn przyjezdnych.
Rywal potrafiący grać bardzo dobrze w piłkę, co niejednokrotnie udowadniał, będzie zapewne niewygodnym przeciwnikiem dla zawodników z Rupniowa. Patrząc na wyniki, jakie padały, można zauważyć, że Skalnik w każdym meczu strzelał przynajmniej jedną bramkę.
LKS Rupniów natomiast zgromadził do tej pory 10 punktów (ma do rozegrania jeszcze jeden zaległy mecz), w których strzelił 9 bramek a stracił 20- podobnie jak niedzielny rywal.
Podopieczni trenera Adriana Mrózka nie powinni obawiać się o wynik, jeśli tylko wyjdą z podobnym nastawieniem jak do ostatniego meczu z przyjezdnymi ze Stróży. Bardzo dobre ustawienie, odpowiednia motywacja w szatni i serce oddane na boisku w walce o każdą piłkę, pozwoliła zainkasować 3 punkty. W niedziele z całą pewnością niczego z tych rzeczy nie zabraknie żadnemu z zawodników Rupniowa.
Rozjemcą tego spotkania będzie sędzia z Nowego Sącza- P. Kożuch Hubert.
Nie pozostaje nic innego jak zaprosić wszystkich kibiców i sympatyków klubu do Kamionki Wielkiej (k. Nowego Sącza) na mecz! Godzina 14:00!
"Sukces to suma niewielkiego wysiłku powtarzanego z dnia na dzień"- Robert Collier