Niefart LKS Rupniów rozpoczął się już w niedzielny poranek, gdy okazało się, że z powodów osobistych na meczu zabraknie Trenera Ryszarda Wrońskiego...ale zacznijmy od początku...
więcej w rozwinięciu
Na mecz LKS udał się w mocno okrojonym składzie. Na ławce zasiedli tylko jeden zawodnik z gry w polu oraz drugi bramkarz. Dodatkowo zawodnicy musieli radzić sobie sami w Kamienicy i stosować się do wskazówek otrzymanych na szybkiej odprawie przed wyjazdem na mecz.
Wydawać by się mogło, że taki splot wydarzeń nie rokuje niczego optymistycznego, ale ku wszystkim przeciwnościom losu, LKS rozpoczął spotkanie bardzo dobrze, czyniąc to co potrafi najlepiej czyli rozgrywać piłkę dużą wymianą podań. Po jednej z takich akcji Nasz zawodnik został sfaulowany w bocznym sektorze boiska. Po rozegranym rzucie wolnym i błędzie bramkarza przyjezdni wychodzą na prowadzenie. Po strzelonej bramce goście dalej grali "swoje" czego efektem była druga bramka, ale niestety sędzia się pomylił sygnalizując pozycję spaloną jednego z Naszych zawodników. W opinii wielu obserwatorów był to ewidentny błąd asystenta sędziego głównego.
Gorce Kamienica również grały rozsądnie, szczególnie bocznymi stronami boiska. Wyrównująca bramka wpadła po rzucie rożnym i zamieszaniu pod bramką K.Moskala.
Na drugą połowę LKS wyszedł w bojowych nastrojach - celem było zgarnięcie trzech punktów. I to też można było zaobserwować z trybun. Także miejscowi konstruowali ciekawe akcje, po których było naprawdę groźnie - piłka raz obiła poprzeczkę. Po jednym z kontrataków i złym ustawieniu w szeregach obronnych, Gorce wychodzą na prowadzenie i jak się później okazuje wygrywają mecz. Czy zasłużenie czy też nie, niech pozostanie w ocenie widzów. Z przebiegu całego spotkania można stwierdzić, że remis byłby sprawiedliwym rezultatem.
Drużynie z Kamienicy gratulujemy wygranej.
Więcej szczegółowych informacji można znaleść pod adresem:
https://www.laczynaspilka.pl/rozgrywki/mecz/gorce-kamienica,rupniow,1022030.html
Za tydzień o godzinie 16:00 LKS Rupniów rozegra bardzo ważny mecz na własnym boisku z viceliderem Dobrzanką Dobra.
GORCE KAMIENICA
2:1
LKS RUPNIÓW
Bramka: T.Biedroń
Skład: K.Moskal, T.Kita, J.Czernek, K.Kita, B.Czernek, T.Kuc, M.Opach (J.Smoroński), M.Nowak, M.Węgrzynowicz, A.Piwowarczyk, T,Biedroń
Zachęcamy do like'owania Nas na Facebooku! https://www.facebook.com/rupniow?ref=hl